Każda z nas jest piękna na swój sposób. Każda z nas na pewno chciałaby wkładać po przebudzeniu jak najmniej czasu, aby wyglądać olśniewająco. Okazuje się, że wystarczy obudzić się z pięknie długimi i jedwabnymi rzęsami, aby twarz wyglądała całkiem inaczej.
Sztuczne rzęsy cieszą się ogromną popularnością już od dawna. Nie dość, że przyciągają spojrzenie mężczyzn, to jeszcze sprawiają iż nie trzeba ich tuszować. Odpada czas na makijaż. Najpopularniejsze na rynku są rzęsy z norek, syntetyczne oraz jedwabne.
Rzęsy syntetyczne są najbardziej elastyczne. Te z norek oraz jedwabne troszkę mniej. Syntetyczne rozczesują się łatwiej. Mają również swoje minusy. Jeżeli zależy Ci na jak najbardziej naturalnym wyglądzie, rzęsy syntetyczne nie spełnią tego wymagania. Mają regularny kształt, stąd też łatwo rozpoznać, że są sztuczne. Zatem które są najlepsze?
Rzęsy jedwabne charakteryzują się dużą lekkością, posiadają delikatny skręt, który w złudzeniu przypomina skręt naturalnych rzęs. Ważą niewiele, dlatego praktycznie ich nie czujemy na powiecie. Dodatkowym atutem jest fakt, iż można w nich pływać i wykonywać praktycznie wszystkie czynności.
Rzęsy z norki z kolei są najbardziej naturalne. Produkowane z futra norek syberyjskich. Delikatne, jedwabne, lekkie. Nie obciążają zbytnio. Mają różną długość, ale każda jest jednakowo gruba.
Każdy rodzaj rzęs ma swoje wady i zalety. Rzęsy z norek nie są dobrym pomysłem dla osób, które są uczulone na futro z norek syberyjskich. Wbrew pozorom grono takich osób wciąż się powiększa. Również przeciwniczki futer, jak i przetrzymywania zwierząt w klatkach nie będą zadowolone z faktu, iż wyprodukowane rzęsy są z futra norek. Większość zastanawia się, czy przez wykonanie takiego zabiegu norki nie są zagrożone. Muszą cierpieć, abyśmy mogły ładnie wyglądać. To kwestia indywidualna. Jak się okazuje, norki nie są wyczesywane, aby uzyskać rzęsy z norek. Włosie to odpad uzyskany w wyniku obdarcia zwierzęta ze skóry.
Producenci zapewniają nas jednak o tym, że zwierzętom nie grozi żadna krzywda, że są traktowane bardzo dobrze. Z drugiej strony każdy zdaje sobie sprawę, że te małe zwierzątka zamykane są w klatkach. Nie mają odpowiedniej ilości przestrzeni do prowadzenia aktywnego trybu życia. Bardzo często nie otrzymują odpowiedniej ilości składników pokarmowych, co oznacza swego rodzaju deficyt składników odżywczych. Ponadto norki wyrwane z naturalnego środowiska często wykazują agresję wobec innych osobników. Często narażone są na stres.
Nie tylko o obdarcie zwierzęcia ze skóry tutaj chodzi. Podważana zostaje jakość rzęs. W końcu jaką mamy pewność, że jakość takiego włosia jest dobra? Że nadaje się na handel? Ponadto okazuje się, że rzęsy z futra z norek syberyjskich są bardzo drogie. Zatem czy aby na pewno mamy do czynienia z czymś naturalnym? Bardzo często czyta się na forach internetowych o dziewczynach, które zdecydowały się na zabieg przedłużania rzęsami z norek. Po kilku dniach włosia się wyprostowały i nie wyglądały już tak naturalnie, jak na początku. Ponadto rzęsy z norek prostują się pod wpływem różnych warunków atmosferycznych, czy też pary wodnej.
Zanim futro z norek trafi do punktów kosmetycznych, jest czyszczone. Proces ten ma na celu usunięcie zanieczyszczeń, jak i innych alergenów. Nie są używane żadne barwniki. Rzęsy z norek mają naturalny, głęboko czarny kolor.
Podczas zabiegu do każdej rzęsy przykleja się dwa lub trzy włosia z norki. Cała procedura trwa natomiast nawet do 3 godzin. Mimo, że jest to dość kosztowny zabieg, coraz więcej kobiet decyduje się na niego. Jedynym minusem, z którym należy się liczyć, to fakt, że jak każdy zabieg, tak i ten osłabia naturalne rzęsy. Stąd po kilku tygodniach być może będziemy musiały udać się do salonu kosmetycznego na uzupełnienie, które jest mniej kosztowne niż zagęszczanie.
Rzęsy z norek mają to do siebie, że na kilka tygodni spokojnie możemy zapomnieć o używaniu tuszu do rzęs. Są grube, podkręcone. Dają super naturalny efekt. Czy to produkt idealny? Ma tyle samo zwolenniczek, jak i przeciwniczek.
