Ginekomastia nie jest chorobą, o której zbyt wiele się mówi. Choć pewnie powinno, gdyż dzięki temu o wiele prędzej można ją zdiagnozować i pomóc osobom, które się z nią mierzą, zanim będzie za późno na pomoc. Pewnie zatem interesuje nas to, czym jest i jak powstaje ginekomastia. Pragniemy bowiem odkryć jak najwięcej, by potem móc pomagać sobie oraz innym. W takim razie zacznijmy od samego początku.
Jeśli chodzi o same piersi, to zdajemy sobie sprawę, że jest to domena kobiet. U nich bowiem w pełni się rozwijają. U mężczyzn jest to narząd szczątkowy. Na ich strukturę składają się tkanka gruczołowa oraz tłuszczowa, od której zależy przeważnie wielkości piersi. Sama choroba dotyczy mężczyzn w różnym wieku. Może polegać na powiększeniu się jednej albo i obu piersi. A do tego wyróżnia się trzy rodzaje.
Pierwszą z nich jest ginekomastia właściwa, czyli gruczołowa. Tutaj mężczyzna może zauważyć u siebie nadmierny przyrost tkanki gruczołowej. W przypadku tłuszczowej, czy też lipomastii, zauważa się nadmierne zwiększenie się objętości tkanki tłuszczowej. Ostatni typ jest zmieszane. Co oznacza, że obie tkanki występują tutaj w nadmiarze.
Skąd się bierze ginekomastia?
tym na pewno sporo możemy poczytać na stronie wrosinski.pl. Tutaj bowiem nie brakuje informacji na temat samej choroby. Dowiemy się stąd, że występowanie choroby wiąże się z zaburzeniem stosunku aktywności estrogenów do testosteronu. Z przewagą tych pierwszych. To sprawia, że w organizmie mężczyzny dochodzi do zmian, które są charakterystyczne dla kobiet. Może się tak dziać, gdy produkcja estrogenów jest większa w organizmie, mniej występuje testosteronu albo gdy występują oba te zjawiska jednocześnie.
Pewnie zastanawiamy się też, co w ogóle wpływa na takie zaburzenia w organizmie mężczyzny. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, że powody bywają naprawdę różne. Na pierwszym miejscu wyróżnia się sytuacje prowadzące do zwiększonego stężenia aktywnego metabolicznie estradiolu we krwi. Jest to przeważnie związane z okresem dojrzewanie płciowego, czasami też nowotworami jąder. W drugim przypadku przyczyną jest miejscowa pozagonadalna nadprodukcja estrogenów. Często też zauważa się to u osób otyłych czy też mężczyzn ze zmniejszonym poziomem testosteronu, co występuję na przykład przy niektórych nowotworach.
Jak zabrać się za leczenie ginekomastii?
W sumie to nie jest takie trudne. Najlepiej zająć się tym, gdy osoba jest jeszcze młoda, a skóra na piersi elastyczna i można się nią od razu zająć. Sam zabieg jest naprawdę bardzo bezpieczny i wykonuje się pod znieczuleniem. Na początek jednak przyda się szczegółowy wywiad lekarski, by upewnić się, że nie występują żadne choroby współistniejące czy przeciwskazania do przeprowadzenia samego zabiegu. Sam zabieg trwa przeważnie maksymalnie do dwóch godzin. A zaraz po operacji sana osoba nie może pracować przed cały tydzień. Jednak dzięki temu wróci do pełni zdrowia i nie będzie musiała przejmować się samą chorobą dłużej.