Moc muzyki i fryzury

Moda kreowana przez gwiazdy muzyczne posiadała nieodgadnioną moc, która potrafiła oddziaływać na całe pokolenia, zwłaszcza młodych fanów podążających artystycznymi ścieżkami swoich idoli. Rozpowszechniała się ona na praktycznie każdą dziedzinę codziennego życia, jak choćby zachowania, ubiór czy sposób strzyżenia. Bardzo krótkie fryzury męskie zastępowane stylem słynnej czwórki z Liverpoolu stanowiły totalny kulturowy przewrót, którego nie byli w stanie w owych czasach przyjąć i zaakceptować rodzice nastolatków zakochanych w rewolucyjnych piosenkach grupy. Co prawda już wcześniej legenda i król rock and rolla – Elvis, stał się prekursorem całkiem nowych trendów, nie tylko w dziedzinie wyglądu ale przede wszystkim, jak na owe czasy, w formie ekscentrycznego zachowania, którego charakterystycznym znakiem stało się nietypowe poruszanie biodrem podczas estradowych występów. Charakterystycznie uczesana fryzura stała się niemal wzorem do naśladowania zarówno wśród piosenkarzy jak i miłośników ich wokalnych talentów. Gene Vincent, Ricky Nelson, Paul Anka czy Johnny Cash, to zaledwie kilka przykładów tak bardzo typowych dla początków epoki rock’n’rolla, który w późniejszym okresie zrodził i spopularyzował inne gatunki muzyczne, a co z tym związane – kulturowe. Bunt kulturowy z pierwszego okresu rocka pozostaje jednak najistotniejszy w dziedzinie artystycznej, bowiem trudności przez jakie musiał się przebijać stanowiły ogromne wyzwanie wobec rzeczywistości znajdującej się wciąż w starych, tradycyjnych wartościach. Seksualność ukazująca się w nietypowym sposobie poruszania się na scenie idola nastolatek stanowiła szok i niezadowolenie, nie tylko pośród starszego pokolenia ale również stała się powodem do protestów wśród różnych środowisk chrześcijańskich. Nawet piękny i wartościowy album gospel nie był w stanie załagodzić konfliktów. Walka w drugiej połowie lat pięćdziesiątych z kilkoma gwiazdami stała się faktem. Wysłanie Elvisa do wojska, zamknięcie Chucka Berry’ego w więzieniu za gwałt na nastolatce czy odmówienie koncertów w Wielkiej Brytanii Jerry Lee Lewisa nie dało oczekiwanych rezultatów, gdyż fala fenomenu i popularności tej muzyki zaczęła rozlewać się na cały świat. Okres ten w zasadzie kilkuletni. Można przyjąć, iż okres w latach 1955 – 1960 to właściwie czas klasycznego rock and rolla. Krótki, co prawda, ale charakteryzujący się prostotą i mocą, która przyniosła ogromny dorobek w ilości mnóstwa wspaniałych nagrań zapisanych wtedy na winylu, a obecnie na współczesnych nośnikach dźwięku. Pomimo, iż nagrania czasów współczesnych charakteryzują się wysoką jakością w porównaniu z możliwościami technicznymi minionej epoki, jednak o prawdziwej sile przekazu decydują nagrania odtwarzane w oryginale. Płyty winylowe, którym wróżono rychły koniec, nie tylko wracają do łask ale cieszą się znów coraz większym zainteresowaniem melomanów i kolekcjonerów. Nie tylko stare piosenki wydawane na czarnych albumach lecz i współczesne nagrania znajdują miejsce w tym muzycznym formacie. Miłośników bluesa zwłaszcza można by zapytać, jaka istotna bywa różnica pomiędzy rozkoszowaniem się melodiami z nowoczesnych a tradycyjnych nośników.
Faktem jest, że czas nie lubi zastoju i próżni. We wszystkich kierunkach artystycznych następuje rozwój, który nie zawsze jednak podąża w pozytywnych kierunkach. Pewne kreowane style postępowania czy życia czasami schodzą na negatywną stronę, niszczącą grupy społeczne, zwłaszcza młodych ludzi, dla których lansowanie łatwego życia skutkuje z czasem pogubieniem się i zejściem na zgubną drogę. Sprawy narkotykowe związane z pewnymi grupami muzycznymi, to jeden z negatywnych przykładów, które niestety miewały wpływ na miłośników ich talentu. Szkoda, że będąc świadomym oddziaływania owymi darami artystycznymi na całe rzesze odbiorców, pewni artyści nie potrafią przekazać jasnej, prawdziwie wartościowej strony, z której młode pokolenia potrafiłyby brać przykład. Ważne dla nich, by odpowiedni image przynosił finansowe zyski, bez względu na reprezentowane dobro czy zło.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here