Kobiety uwielbiają się zmieniać, czuć modne. Ciągle się malują, przebierają czy zmieniają kolor włosów. Wszystkie te zabiegi mają dać upragniony, idealny wygląd. Utrzymanie wymarzonego koloru włosów wymaga sporo uwagi. Zapisy do dobrego fryzjera odbywają się z kilku miesięcznym wyprzedzeniem. Sama koloryzacja to spory wydatek. Czas spędzony u fryzjera liczony jest w godzinach. W dodatku sam efekt nie zawsze jest zadowalający. Mimo tych wad kobiety chętnie farbują włosy. Nawet jeśli jest to robione w domu, własnoręcznie. Nowy kolor dodaje pewności siebie i sprawia wrażenie, że osoba jest młodsza i bardziej zadbana. Obecne specyfiki nie niszczą już włosów tak jak dawniej. W przemyśle kosmetycznym stosuje się składniki, które mają za zadanie nabłyszczać i pielęgnować. Mimo to, regularne farbowanie niszczy. Jeśli raz się już odważymy na taki zabieg to ponowne nałożenie koloryzacji nas nie ominie. A dlaczego? Choćby dlatego, że nasze włosy ciągle rosną. Tempo wzrostu u każdego jest inne. Uzależnione jest to od ich kondycji. Nawet te najbardziej zniszczone będą rosnąć. Średnie tempo wzrostu to jeden centymetr na miesiąc. Nie ważne jak dobrą pielęgnację zastosujemy to włosy potraktowane farbą będą w odrobinę gorszej kondycji niż przed farbowaniem, nawet jeśli wydawać się będzie inaczej, Każda ingerencja wykonana za pomocą chemii ma duży wpływ na jakość włosa. Nie zawsze będą to widoczne zmiany. Zwłaszcza u osób z grubymi, gęstymi włosami zniszczenia nie będą widoczne. Każdy rodzaj włosków rośnie. U osób z farbowanymi włosami łatwo zauważyć w jak szybkim tempie rosną dzięki linii, jaka wytwarza się pomiędzy tymi z farbą a tymi „nowymi”. Odrost włosów zauważalny jest szczególnie mocno gdy naturalny kolor różni się drastycznie od koloru farby. O ile początkowy odrost nie jest szczególnie zauważalny to taki o długości jednego centymetra wygląda nieestetycznie. Wtedy znów trzeba ruszyć albo do fryzjera albo do sklepu. Teraz jednak w modzie jest zrobienie delikatnie ciemniejszych włosów u góry, co ma nadać wygląd elegancji. Taki sposób wygląda bardziej naturalnie i jest łatwiejszy w utrzymaniu aniżeli jednolity kolor na całej głowie. Tutaj zalecane jest udanie się do fryzjera, żeby taki efekt osiągnąć. Co jeśli kolor, który miałyśmy się nie sprawdził? Jeśli chcemy wrócić do naturalnego odcienia to należy się umówić na ściąganie koloru u fryzjera. Jest to zabieg, który mocno zniszczy włosy i często jest podzielony na kilka sesji. Innym sposobem jest zafarbowanie na kolor najbardziej zbliżony do pierwotnego. Tym sposobem, gdy pojawią się odrosty nie będą mocno zauważalne. Nie da się ich jednak uniknąć. Są naturalną koleją rzeczy. Można je próbować zatuszować specjalnymi kosmetykami. Na ogół są to jednorazowe spreje, których działanie kończy się wraz z umyciem głowy. Są wyjściem awaryjnym, gdy czeka nas jakieś specjalne wydarzenie a wizytę mamy dopiero za jakiś czas. Dostać je można w drogeriach za kilkadziesiąt złoty. Są łatwe w użyciu i w różnych kolorach. Farbowanie to zabieg chemiczny, który wymaga regularności, aby dobrze wyglądał. Gdy robiony jest w domu to nie ma problemu z czasem. Istnieje jednak wtedy większe ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Szczególnie, gdy robiony jest pierwszy raz. Kolor, który wyszedł inny niż miał, zbyt mała ilość farby przez co wyszły łaty lub taki, który jest niewidoczny. To tylko niektóre z problemów jakie czekają. Wiele z nich pojawić się może nawet wtedy, gdy oddamy się w ręce specjalisty. Historii o kobietach, które zostały wręcz skrzywdzone przez fryzjerów jest pełno. Nie wolno się jednak zniechęcać do tej grupy zawodowej. Istnieje przecież mnóstwo dobrych specjalistów, którzy mają fach w rękach. Zmiana czasami jest potrzebna. Odpowiednio dobrany kolor pozwala na wydobycie urody, podkreślenie koloru oczu. Kobiety farbują włosy od pokoleń. Zmieniły się produkty oraz techniki. Chętnych na taką zmianę wciąż przybywa. Ścieżka poszukiwania swojego odcienia może być jednak długa. Kto jednak nie szuka, ten nie znajdzie.
