Pośród wielu cudownych kosmetyków znalezienie tego idealnego nie zawsze jest proste. Sprawa komplikuje się o tyle mocniej, jeśli zależy nam, aby pełnił on więcej niż tylko jedną, podstawową funkcję. Lubię kosmetyki uniwersalne, tak samo jak lubię szukać dla nich innych, niestandardowych rozwiązań. Ale spokojnie, do kosmetycznego minimalizmu nie dążę.
Tak jak większość z was, uwielbiam kosmetyki. Sprawiają mi one przyjemność i póki co nie mam zamiaru ograniczać ich ilości. Mimo, to czasem odzywa się we mnie moja bardziej praktyczna natura. Na co dzień otaczam się kosmetykami właściwie bez przerwy, ich nieskończone pokłady odnaleźć mogę na dnie torebki, w kieszeniach płaszczy i kurtek, w samochodzie. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy nie na rękę jest mi dźwiganie całego arsenału kosmetyków.
Guerlain Ecrin 1 Couleur (149zł) zachwyca luksusowym, niezwykle kobiecym opakowaniem. Połączenie zimnego metalu, ze szlachetnym złotem, na którym widnieje kunsztowny grawer marki Guerlain. To w nim dyskretnie skrywa się niezliczona moc kolorów, odcieni i niezwykłych wykończeń, cieni do powiek. To jeden z podstawowych wręcz nieodzownych kosmetyków każdej kobiety, który został podany w taki sposób, by przemycić odrobinę blasku i obfitości piękna w szary, nudny dzień.
Guerlain Ecrin 1 Couleur to pojedyncze cienie do powiek, o trzech efektach, matowym, opalizującym oraz metalicznym. Podczas ich tworzenia marka Guerlain zastasowała nową technologię, Lastever, dzięki której pigmenty pokryte zostały żelem, aby zapewnić makijażowi trwałość na cały dzień. Technologia ta ma za zadaniem zapobiec zbieraniu się cieni w załamaniach powieki oraz zapewnić nam komfort podczas całego, intensywnego dnia.
Guerlain Ecrin 1 Couleur w kolorze Pink Pong to najpiękniejszy odcień delikatnego różu, który zdobi misternie wykonana koronka. To kolor, który podkreśla spojrzenie, nie odwracając uwagi od nas samych. Dla mnie, nieodzowny element makijażu od kilku miesięcy. To cień do powiek, na który natknęłam się w perfumerii, gdy po raz kolejny już, chciałam zakupić Eyebrow Kit tejże marki. Guerlain Eyebrow Kit, to paletka cieni, którą wielbię z całego serca, kupuję ją stale także z uwagi na rozświetlający cień pod łuk brwiowy. Ping Pong to cień do powiek, po który sięgam nie tylko w makijażu oka, ale również służy mi do rozświetlenia łuku brwiowego, łuku kupidyna czy kości policzkowych. Efekt jaki pozwala mi uzyskać Ecrin 1 Couleur w kolorze Pink Pong marki Guerlain możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.
AAAAAaaa jak mozesz mi to robić? Ledwo co umiem sie cieniami malować a Ty mi tu z Guerliankiem wyskakujesz? ;D Jest piękny mimo wszystko ♥
OdpowiedzUsuńJustynko, bo te cienie Guerlain są świetne! Nie osypują się i idealnie nadają się również dla osób, które nie czują się jeszcze pewnie w makijażu :) :*
UsuńPokażę niedługo dwójkę w brązach! ;)
Oesu, czyli przepadnę!
UsuńBędzie idealna dla Ciebie!;)
UsuńDomyślam się ;D
Usuń:*
Usuńladny kolorek i piekne opakowanie :D
OdpowiedzUsuńTo prawda! Wszystko jest idealnie dopasowane i zachwycające :)
UsuńOpakowanie zachęca do kupna cieni, pięknie kolor się prezentuje na powiece :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!
http://czaswobiektywie.blogspot.com/
Cieszę sie, że wpadł Ci w oko ale proszę nie zostawiaj linków :)
Usuńjest ładny i delikatny, na powiekach wpada w brąz a ie róż chyba , że to przez moje ustawienia grafiki. Ładne zdjęcia, poczułam ten luksus :)
OdpowiedzUsuńW zewnętrznym kąciku mam nałożony brąz Smashbox, ale Guerlain także dobrze widać.
UsuńBardzo ładny dzienny kolor :) Takie są najlepsze! Na początku w ogóle pomyślałam, że to róż do policzków :D
OdpowiedzUsuńHihihi jako róż niestety się nie sprawdzi ;)
UsuńOpakowanie jest niezwykle eleganckie i przyciąga uwagę. To, co w środku również zachwyca :)
OdpowiedzUsuńGuerlain to mistrzostwo!:)
UsuńBardzo delikatny efekt :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chcesz coś mocniejszego to polecam Suva Beauty.
Usuńluksus już w samym opakowaniu a do tego ten efekt, cudo :)
OdpowiedzUsuńTrudno mu się oprzeć :)
UsuńPiękny kolor, a opakowanie bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńSlicznotka pod każdym względem :)
UsuńPiękny makijaż
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńśliczny jest ;) wygląda na bardzo luksusowy i drogi produkt ;)
OdpowiedzUsuńCena podana jest w poście.
UsuńOpakowanie robi niesamowita robotę ! <3
OdpowiedzUsuńPrawda? To klasa sama w sobie, a dodatek w postaci jakości jest kolejnym atutem :)
UsuńUwielbiam tą markę, jej opakowania i kosmetyki :) Ma chyba najlepsze cienie ze wszystkich :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta różowa piękność cudownie by się u Ciebie sprawdzila :)
UsuńPrawdziwy skarb. Już samo opakowanie przyciąga uwagę, co dopiero jego zawartość :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Pod każdym względem wyglada fenomenalnie :)
Usuńpiękny, subtelny o dziwo nawet mi się podoba :D a rzadko kiedy wszelakie odcienie różu mi się podobają :) to znaczy u innych tak, szczególnie z Twoją tęczówką, ale ja się zawsze źle w takich czuje. Ten za to jest po prostu piękny :)
OdpowiedzUsuńMoże to właśnie ten cień, dzięki któremu przekonałabyś się do różu?:) Choć czasem warto zdać się na przeczucie i jeśli coś zwyczajnie nam się nie podoba to znaczy, że nie będzie nam w tym dobrze.
UsuńNajważniejszy jest komfort :)
Śliczny kolorek a mi podoba się pudełeczko rewelacyjne
OdpowiedzUsuńGuerlain potrafi nie tylko tworzyć piękne kosmetyki ale i ich oprawę :)
UsuńCudny odcien <3 Uwielbiam kolorowke Guerlain... Maja sliczne opakowania i jeszcze nie trafilam na nic, co by sie u mnie nie sprawdzilo ;)
OdpowiedzUsuńA tak pamiętam, że masz paletke fioletow :)
UsuńŚliczny kolor i fajnie, że ma wiele zastosowań. Ja mam cienie Ombre 4 Colours - fiolety;)
OdpowiedzUsuńHihihi fiolety cieszą się powodzeniem! Super :)
UsuńŚwietny! Uwielbiam takie uniwersalne odcienie, choć Guerlain coraz mniej mnie kręci, to na pewno znajdę takie cudeńka też w swoich zbiorach. Pięknie wyglądasz! I bluzeczka cudo! <3
OdpowiedzUsuńOch pamiętam te stare Terracoty Guerlain, to było coś! <3
UsuńAaa dziękuję Kochana :*
Trzeba przyznać, że wyglądasz rewelacyjnie w tym makijażu :) Dla mnie kolor piękny, ale zdecydowanie za drogi :(
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :* Z pewnoscia sama masz wiele pięknych, innych cieni :)
UsuńTeż lubię nadawać kosmetykom inne zastosowania:). Dla przykładu, mój opalizujący na różowo i złoto pomarańczowy cień z Inglota często wykorzystuję jako róż do policzków;).
OdpowiedzUsuńCieni z Guerlain nie znam, ale przyjrzę im się, gdy będę w perfumerii:).
Czasem wydaje mi się, że zbyt poważnie podchodzimy do makijazu, a nie wszystko musi być na swoim miejscu i być perfekcyjne ;)
UsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać aż pokaże inne skarby z Guerlain :)
UsuńMam tyle rzeczy do pokazania i tyle pomysłów!
Cieszę się i nie mogę się doczekać:). A widziałaś Soniu nową pomadkę Guerlain? Ja się zakochałam w opakowaniu...jest mega!
UsuńWidziałam, widziałam! :) Pomadki i lakiery, cudne są te opakowania! Skusiłaś się już na jakiś kolor?:)
UsuńJeszcze nie bo czekam na fajną promocję:).
UsuńJeszcze nie bo czekam na fajną promocję:).
UsuńKolor przepiękny i jeszcze to opakowanie <3
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że nie tylko mi się spodoba ;)
Usuń